Używamy technologii takich jak pliki cookie do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Robimy to, aby poprawić jakość przeglądania i wyświetlać spersonalizowane reklamy. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak zgody lub wycofanie zgody może negatywnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje. Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Szczegóły znajdziesz w Regulaminie.

Streszczenie legendy o smoku wawelskim i królewnie Wandzie

Autor: Justyna543, 2011-04-03 17:03:33
Dodaj do:
Streszczenie legendy o smoku wawelskim i królewnie Wandzie

Rozwiązania (1)

Autor: dagmarciaaa
8
dodano: 2011-04-06 15:08:21
Kiedy okrutny smok zamieszkał jamę na wawelskim zboczu Gród krakowski zadrżał ze strachu! Bestia pożerała zwierzęta i ptactwo domowe, a im więcej jadł, tym więcej domagała się daniny. Kiedy zapasy żywności były już niewystarczające smok zaczął polować również na ludzi. Zwołanym przez króla podwładnym nie udało się pokonać potwora ... więc zaradny władca wysłał giermków aby ogłosili w całym mieście, iż osoba, której uda się zabić smoka, otrzyma wspaniałą nagrodę. Wielu śmiałków próbowało uśmiercić smoka, lecz niestety nikomu się nie udało. Tym zmaganiom przypatrywał się uważnie szewc. Po kilku dniach wpadł na wspaniałypomysł! Kupił barana... wyjął wszystkie jego wnętrzności, a skórę obficie nadział siarką i smołą. Tak przygotowane zwierzę podrzucił przed pieczarę smoka, który zwabiony zapachem baranka, wyszedł z jamy i szybko połknął samkowity kąsek. Poczuł przeraźliwy ból - ogień zaczął palić jego żołądek! Olbrzym podszedł do brzegu rzeki i zaczął pić wodę. Jego brzuch z sekundy na sekundę stawał się coraz większy... ! Smok pił... pił... pił... aż pękł!
W grodzie zapadła radość, a bohater został należycie nagrodzony. PO POLSKU :d
Dodaj rozwiązanie
AEGEE - Logo
...