Napisz jedną, krótką legendę o wybranym przez Ciebie mieście....
Rozwiązania (3)
Autor:
olka9871
8
dodano:
2011-02-25 16:25:30
LEGENDA O RZESZOWIE
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Nazwa naszego miasta Rzeszowa pochodzi od człowieka, który dawno, dawno temu, mieszkał nad brzegiem Wisłoka w drewnianej chacie,
a nazywał się Rzesz. Miał on dwóch dzielnych
i pracowitych synów. Rzesz ubierał się na co dzień w długą lnianą koszulę i przeważnie chodził boso. Zajmował się garncarstwem. Lepił garnki, misy i dzbany z gliny.
Jego żona haftowała serwety i obrusy. Później te rzeczy sprzedawali na jarmarkach. Synowie Rzesza byli rolnikami. Po żniwach ładowali zboże na tratwy, które pływały po Wisłoku
i sprzedawali je na targu w Gdańsku. Kiedy stary Rzesz umarł, powiedział do synów: dbajcie o ten gród, budujcie nowe domy, niech powstanie tu prawdziwe, duże miasto. I tak się stało, synowie Rzesza byli pracowici, dbali o grud, który pozostawił im ojciec i nazwali rozbudowane miasto Rzeszów na pamiątkę ojca Rzesza. Synowie Rzesza wiernie służyli panu kasztelanowi Ligęzie, który mieszkał w Rzeszowskim zamku. Był on dobrym panem, wybudował wiele nowych domów dla poddanych, a także bronił miasta przed nieprzyjacielem. Kasztelan Mikołaj Spytek Ligęza pamiętał jak dawno temu całe miasto spalili Tatarzy. Aby się to nie powtórzyło, że wszyscy mężczyźni a nawet chłopcy mieszkający w tym mieście będą regularnie ćwiczyć się
w strzelaniu z broni, aby obronić miasto przed nieprzyjacielem.
Wszyscy mężczyźni i chłopcy brali udział w tych ćwiczeniach, a także uczyli się szybko gasić pożary. Pewnego dnia synowie Rzesza usłyszeli bicie dzwonów, krzyknęli: szybko biegnijmy do zamku. Zabrali krowy, konie i strzelby szybko podążając do zamku. Mikołaj Spytek Ligęza krzykną: czy słyszycie tętent kopyt końskich? To nadciągają Tatarzy. Wszyscy do broni. Będziemy bronić się przed najeźdźcą. Ludzie z zamku patrzyli jak Tatarzy palili po drodze całe wioski, zabierali ludziom krowy, zboża, cały ich dobytek. Tatarzy byli nie wysocy mieli skośne oczy, uzbrojeni byli w krzywe szable oraz łuki ze strzałami. Pędzili na swych koniach bardzo głośno krzycząc: zdobędziemy ten zamek. Kasztelan Ligęza chwycił za broń i zaczął strzelać do wroga, wszyscy ludzie na zamku uczynili to samo. Walka była zacięta. Tatarzy poddali się i bez łupów wyjechali z miasta. Od tej pory nie przyjeżdżali już rabować w Rzeszowie bo wiedzieli, że
z ludnością miasta pod dowództwem Ligęzy nie zwyciężą.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Nazwa naszego miasta Rzeszowa pochodzi od człowieka, który dawno, dawno temu, mieszkał nad brzegiem Wisłoka w drewnianej chacie,
a nazywał się Rzesz. Miał on dwóch dzielnych
i pracowitych synów. Rzesz ubierał się na co dzień w długą lnianą koszulę i przeważnie chodził boso. Zajmował się garncarstwem. Lepił garnki, misy i dzbany z gliny.
Jego żona haftowała serwety i obrusy. Później te rzeczy sprzedawali na jarmarkach. Synowie Rzesza byli rolnikami. Po żniwach ładowali zboże na tratwy, które pływały po Wisłoku
i sprzedawali je na targu w Gdańsku. Kiedy stary Rzesz umarł, powiedział do synów: dbajcie o ten gród, budujcie nowe domy, niech powstanie tu prawdziwe, duże miasto. I tak się stało, synowie Rzesza byli pracowici, dbali o grud, który pozostawił im ojciec i nazwali rozbudowane miasto Rzeszów na pamiątkę ojca Rzesza. Synowie Rzesza wiernie służyli panu kasztelanowi Ligęzie, który mieszkał w Rzeszowskim zamku. Był on dobrym panem, wybudował wiele nowych domów dla poddanych, a także bronił miasta przed nieprzyjacielem. Kasztelan Mikołaj Spytek Ligęza pamiętał jak dawno temu całe miasto spalili Tatarzy. Aby się to nie powtórzyło, że wszyscy mężczyźni a nawet chłopcy mieszkający w tym mieście będą regularnie ćwiczyć się
w strzelaniu z broni, aby obronić miasto przed nieprzyjacielem.
Wszyscy mężczyźni i chłopcy brali udział w tych ćwiczeniach, a także uczyli się szybko gasić pożary. Pewnego dnia synowie Rzesza usłyszeli bicie dzwonów, krzyknęli: szybko biegnijmy do zamku. Zabrali krowy, konie i strzelby szybko podążając do zamku. Mikołaj Spytek Ligęza krzykną: czy słyszycie tętent kopyt końskich? To nadciągają Tatarzy. Wszyscy do broni. Będziemy bronić się przed najeźdźcą. Ludzie z zamku patrzyli jak Tatarzy palili po drodze całe wioski, zabierali ludziom krowy, zboża, cały ich dobytek. Tatarzy byli nie wysocy mieli skośne oczy, uzbrojeni byli w krzywe szable oraz łuki ze strzałami. Pędzili na swych koniach bardzo głośno krzycząc: zdobędziemy ten zamek. Kasztelan Ligęza chwycił za broń i zaczął strzelać do wroga, wszyscy ludzie na zamku uczynili to samo. Walka była zacięta. Tatarzy poddali się i bez łupów wyjechali z miasta. Od tej pory nie przyjeżdżali już rabować w Rzeszowie bo wiedzieli, że
z ludnością miasta pod dowództwem Ligęzy nie zwyciężą.
Autor:
olka9871
8
dodano:
2011-02-25 16:26:22
o założeniu Poznania
Razu pewnego książe Lech wyruszył wraz ze swą drużyną wojów na łowy. Puszcze rozciągały się w owym czasie nieomal na całej powierzchni państwa Lecha, toteż o zwierzynę nie było trudno. Gdy tak przemierzali bezkresne knieje, rozmyślał nieraz Lech o swych braciach – Czechu i Rusie, których nie widział już od dobrych kilku lat.
Nagle rozmyślania księcia przerwał ryk spłoszonych koni i dziwne poruszenie wśród jego drużyny. Chwilę później dało się słyszeć w oddali granie rogów. Ich dźwięk stawał się coraz wyraźniejszy, bliższy. Po kilku chwilach z mroków puszczy wyłoniła się znaczna grupa wojów prowadzona przez dwóch dowódców. Wnet opuścił Lecha niepokój, gdy poznał przybyłych, którymi byli Czech i Rus. Na pamiątkę tego poznania po latach Lech kazał w miejscu, gdzie się ono odbyło – na prawym brzegu Warty, wznieść gród warowny i nazwać go Poznan.
Razu pewnego książe Lech wyruszył wraz ze swą drużyną wojów na łowy. Puszcze rozciągały się w owym czasie nieomal na całej powierzchni państwa Lecha, toteż o zwierzynę nie było trudno. Gdy tak przemierzali bezkresne knieje, rozmyślał nieraz Lech o swych braciach – Czechu i Rusie, których nie widział już od dobrych kilku lat.
Nagle rozmyślania księcia przerwał ryk spłoszonych koni i dziwne poruszenie wśród jego drużyny. Chwilę później dało się słyszeć w oddali granie rogów. Ich dźwięk stawał się coraz wyraźniejszy, bliższy. Po kilku chwilach z mroków puszczy wyłoniła się znaczna grupa wojów prowadzona przez dwóch dowódców. Wnet opuścił Lecha niepokój, gdy poznał przybyłych, którymi byli Czech i Rus. Na pamiątkę tego poznania po latach Lech kazał w miejscu, gdzie się ono odbyło – na prawym brzegu Warty, wznieść gród warowny i nazwać go Poznan.
Autor:
Kinia2232
2
dodano:
2011-02-26 10:16:45
Dzięki :) Napewno to wykorzystam :)
Dodaj rozwiązanie
Podobne zadania
- czwartacy w bitwie pod olszynką grochowską?
- Dlaczego car Rosji nie chciał konstytucji KRÓLESTWA POLSKIEGO( przynajmniej...
- Najsłynniejszy wędrownik spiewak starożytnej Grecji
- wśród poniższych słów znajduje sie kilka niezwiązanych z dzisiejszą...
- Mam pojecie do wytłumaczenia marsz czarnych koszul pomocyy ja najszybciej!!!!!!!
- jak sie nazywaja kolorowe szkiełka w cerkwi ?
- Chodzę do 3 kl. i mam wytłumaczyć kto to był szczytnik napiszcie o tym...
- 1.Kierunek literacki, w latach 1890-1914, zwany też...
- Proszę o szybką odpowiedź. Co to jest republika demokratyczna???:)
- Odszukaj imiona autorów Ewangelii i wpisz je poniżej
-
Biologia (541)
-
Fizyka (28)
-
Geografia (138)
-
Historia (730)
-
Informatyka (127)
-
Język Angielski (530)
-
Język Niemiecki (107)
-
Język Polski (3861)
-
Matematyka (2514)
-
Muzyka (132)
-
Pozostałe (618)
-
Religia (368)
-
Biologia (357)
-
Chemia (572)
-
Fizyka (849)
-
Geografia (439)
-
Historia (611)
-
Informatyka (113)
-
Język Angielski (763)
-
Język Niemiecki (537)
-
Język Polski (3133)
-
Matematyka (2498)
-
Muzyka (68)
-
PO (16)
-
Pozostałe (337)
-
Religia (267)
-
WOS (267)
-
Biologia (267)
-
Chemia (589)
-
Fizyka (931)
-
Geografia (252)
-
Historia (388)
-
Informatyka (195)
-
Język Angielski (753)
-
Język Niemiecki (440)
-
Język Polski (1819)
-
Matematyka (2603)
-
Muzyka (11)
-
PO (35)
-
Pozostałe (411)
-
Przedsiębiorczość (219)
-
Religia (67)
-
WOS (179)
-
Ekonomiczne (125)
-
Humanistyczne (102)
-
Informatyczne (83)
-
Matematyka (253)
-
Pozostałe (350)
-
Techniczne (132)